Jak jednoznacznie wskazują najnowsze dane Krajowego Rejestru Nowotworów, schorzenie to diagnozowane jest u około 170 tys. osób rocznie. Jest to jednak jedna z tych informacji, która znacznie bardziej od zszokowania, przyprawia o uczucie strachu, lęku i wszechobecnej niepewności. Pacjenci, którzy usłyszeli “wyrok”, jakim jest rak, bardzo często obawiają się o dalszą przyszłość, a także o to, jak teraz będzie wyglądało ich życie. Wizja konieczności podjęcia leczenia wywołuje strach, wewnętrzny ból i masę pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Czy wiadomość o nowotworze da się tak po prostu zaakceptować? Wiele zależeć będzie od wytrzymałości psychicznej pacjentów onkologicznych. Tutaj z pomocą przyjdzie psychoonkolog, który służy pomocną dłonią i wsparciem. Dotyczy to zarówno samych pacjentów, jak i ich rodzin, a także najbliższych osób. Mimo że zajęcia z psychoonkologiem w zdecydowanej większości odbywają się “sam na sam” z pacjentem, to zdarza się, że zajęcia są znacznie bardziej zorganizowane i przyjmują wówczas postać warsztatów.
Podstawowe wytyczne w pracy psychoonkologa
Warto zauważyć jednak, że pomimo dużej i nieustannie rosnącej liczby pacjentów onkologicznych, to liczba psychoonkologów, wydaje się w dalszym ciągu niewielka. W poradniach specjaliści mogą skorzystać z pomocy zarówno psychoonkologa, jak i psychiatry czy psychologa. Dzięki temu odnalezienie życiowej ścieżki, określenie konkretnego kierunku, w którym warto iść, czy polepszenie stosunków z bliskimi może okazać się nieco łatwiejszym zadaniem. Wszystko zależy jednak od konsekwencji i samozaparcia pacjenta. W pracy z psychoonkologiem nieocenione okaże się również wsparcie najbliższych, a także współpracowników czy osób, z którymi przebywamy na co dzień.
Warto zauważyć, że psychoonkologia jest stosunkowo nową dziedziną, która w Polsce zyskała na popularności dopiero około 2002 roku. Pscyhooonkolog dzięki jasno sprezycowanemu doświadczeniu – z chorymi onkologicznie – może udzielić skutecznej pomocy w konkretnym typie choroby. Warto zauważyć jednocześnie, że praca z psychoonkologiem na początkowym etapie powinna opierać się przede wszystkim na przeprowadzeniu wywiadu, oznajmieniu diagnozy, a także wspólnej – razem z chorym – pracy nad realizacją określonych i wcześniej ustalonych celów. Sesja z psychoonkologiem trwa mniej więcej tyle samo czasu, co z psychiatrą, czy psychologiem i wynosi około 50 minut.
Osoby, u których zdiagnozowano nowotwór, muszą pamiętać przede wszystkim o tym, że nie zostały same ze swoją chorobą. Bardzo ważna jest tu również bliskość, otwartość, ale nie natarczywość – osób z najbliższego otoczenia.